Przyznaję bez bicia - po tylu negatywnych recenzjach podeszłam do tej książki jak pies do jeża. A efekt był taki, że zarwałam jedną noc (i potem miałam wrażenie, że to już ten wiek, gdy takie wyskoki nie uchodzą człowiekowi na sucho) i doczytałam książkę
by alakko.reads 5 years ago | via Instagram