To zdj (z ostatniego wpisu na blogu, jak ktoś jeszcze nie widział????) zrobione było w zeszłą niedzielę. A dziś u mnie śniegu po kolana i zima w najlepsze. ???? A z pozytywnych wiadomości, to chociaż tyle, że najtrudniejszą część przygotowań do świąt mam