Jakiś czas temu o tej pozycji było bardzo głośno, jednak mnie ominęła fala zachwytów, która wtedy dryfowała. Za to teraz, w trakcie czytania, mogę stwierdzić, że chyba rozumiem te pozytywne głosy -- za jednym zamachem przeczytałam połowę i po odłożeniu n