Za mną 3 ciężkie tygodnie w pracy, dużo stresu i nerwów, ale dziś w końcu efekt moich starań wyruszył w świat ???? czasami podpytujecie co robię od powrotu z Malty bo wiele razy mówiłam, że w końcu coś trochę innego. Chcielibyście o tym przeczytać ? Ps. P