Przychodzę ja ci dzisiaj po jedenastogodzinnym locie do domu, nogi mi z nienazwanego miejsca wychodzą, ręce bolą od ciągnięcia walizki. Zaglądam do skrzynki, a tam proszę, taka oto miła niespodzianka! Znaczy książka, bo słonecznika własnymi dłońmi przytac
Hop hop hop, c’est le moment de t’entraîner pour la fête des mères ! ???? Fraise, framboise, amande, fleur d’oranger...ça se passe sur mon blog, et c’est grâce à @mrandmrsrenou. En effet, il s’agit de la recette du sublime fraisier roulé de #christopheren