W życiu każdego recenzenta bywają chwile, kiedy musi napisać mniej entuzjastyczną recenzję, jeśli chce być w zgodzie z własnym sumieniem i odczuciami. Dzisiaj niestety przyszło i na mnie. Na blogu tekst o "Mojej twojej winie" Beaty Majewskiej, od @publica