Być może, właśnie patrząc na tę piękną panoramę, Margarita po raz ostatni żegnała się z Andreasem? Żadne z nich w najgorszym koszmarze nie wyśniło strasznego losu, jaki niedługo potem spotkał mlodziutką Węgierkę...
Czy to tylko legenda? Czy właściciel tak