Uśmierciłam moją azalię - z ogromnym żalem, ale musiałyśmy się rozstać ???? nie ma jednak tego złego, bo to oznaczało, że coś będzie musiało zająć puste miejsce po niej. To z kolei znaczyło, że znów mogę zajrzeć do mojej ulubionej @pracownia_florystyki ??
Ostatnio dzieje się u nas dużo za dużo, a zarazem dużo za mało. Ciężko jest wypośrodkować, gdy wciąż "grzejesz miejsce" w poczekalni. Ale... już za moment wszystko poukłada się po mojej myśli. Zbiorę się w sobie i domknę wymarzony projekt. Wiem to! #jezio
Happy Sunday peeps! ???? Yesterday was a total success, we officially finished rebricking the fireplace which I’m totally stoked about because we’ve pretty much been at a stand still waiting to get the holes repaired. So after we finished we headed over a