Starocie znów w obrocie! Te małe filiżanki do espresso mój tata zakwalifikował jako śmieci i już prawie znalazły się w koszu. Są śliczne, wiec czekały w mojej szafce na swój dzień (dla mnie kawa istnieje tylko wbwersji maxi). I znalazły nowe przeznaczenie