Marzyło mi się dzisiaj powolne takie śniadanie z chałką i kawką, bez pośpiechu a zaspałam. Nie wiem jak to możliwe przy moich dzieciach, ale się zdarzyło. Dzisiaj więc szybka kawa, kanapka w biegu i do boju ????
Udanego piątku ????????????
.
.
.
.
I dream
There is no perfect, ideal, and cohesive road for motherhood, only the twist and turns of the “figure it out yourself” sort... Was I ever a fully-fledged person before I had my children? Why yes, of course I was… I had a life and it was a great one –...