Taka niedziela. W końcu jakiś żywy pacjent. A jaki ruchliwy! To nie to co lalki i misie. My tylko musimy wymyślać choroby, bo pacjentka jeszcze nie mówi. Bolała ją już głowa - mały lekarz zbadał jej głowę stetoskopem. Bolała ją już pupa - oczywiście zbada