2018 to zdecydowanie rok pejzażowych klimatów i ilustracji. Zachłysnęłam się rysowaniem natury, której unikałam przez kilka lat jak ognia. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. To wina tych wyjazdów do Zako, których mam nadzieję, że nie da się już zatrz
Oftentimes, it takes us buckets of tears, sweat and (literally) blood before we achieve what we want in life. But so long as it means waking up the next day to a morning as majestic and picturesque as this, I would not mind fighting till I shed the last b