Z cyklu "małżeńskie życiowe przemyślenia":
Potrzebujemy pieniędzy - dużo i na już. Siedzimy wiec i myślimy:
-"Co by tu sprzedać? Nerkę może?
-Poczekaj, dorzucę jedną swoją, będzie więcej!"
Ot, taki małżeński czarny humor - bo co pozostaje innego, niż śmie
Ostatnio dzieje się u nas dużo za dużo, a zarazem dużo za mało. Ciężko jest wypośrodkować, gdy wciąż "grzejesz miejsce" w poczekalni. Ale... już za moment wszystko poukłada się po mojej myśli. Zbiorę się w sobie i domknę wymarzony projekt. Wiem to! #jezio
Happy Sunday peeps! ???? Yesterday was a total success, we officially finished rebricking the fireplace which I’m totally stoked about because we’ve pretty much been at a stand still waiting to get the holes repaired. So after we finished we headed over a