Wchodziłam i schodziłam po schodach, słuchając i licząc: trzy stopnie w górę, trzy stopnie w dół. Miałam sama ze sobą taką zabawę, że przyłapywałam swoje myśli - śledziłam je wstecz.
Katarzyna Michalczak, Bad command or file name z tomu Klub snów
#KlubS