Moje przygotowania do świąt są witaj zwanej czarnej .... Ten tydzień miał wyglądać inaczej, ale się nieposkładało bo chłopaki zamiast chodzić do przedszkola są chore w domu. Na razie jedno okno umyte, a potem długo, długo nic. Mam plan na piątkowy wieczór
Ostatnio dzieje się u nas dużo za dużo, a zarazem dużo za mało. Ciężko jest wypośrodkować, gdy wciąż "grzejesz miejsce" w poczekalni. Ale... już za moment wszystko poukłada się po mojej myśli. Zbiorę się w sobie i domknę wymarzony projekt. Wiem to! #jezio
Happy Sunday peeps! ???? Yesterday was a total success, we officially finished rebricking the fireplace which I’m totally stoked about because we’ve pretty much been at a stand still waiting to get the holes repaired. So after we finished we headed over a