Nieważne, że mama się spieszy do pracy, że wyszłyśmy z domu 15 minut za późno, bo jeszcze trzeba było zapakować plecak, wziąć przytulankę, korale i wszystkie inne niezbędne rzeczy. A jeszcze po drodze trzeba zerwać całą kiść liści i bukiet koniczyn, żeby
Morning. My name's @snackophagus but you can call me Chris. Today I'm taking over the @visit Liverpool_ Instagram to share some pictures of our lovely city with you and hopefully brighten up your Monday a little bit -- but just a bit, it is still Monday a