Nieważne, że mama się spieszy do pracy, że wyszłyśmy z domu 15 minut za późno, bo jeszcze trzeba było zapakować plecak, wziąć przytulankę, korale i wszystkie inne niezbędne rzeczy. A jeszcze po drodze trzeba zerwać całą kiść liści i bukiet koniczyn, żeby
I have a love/hate relationship with ❄️❄️❄️. This weekend, I'm not too happy with it -- it's canceled Christmas parties and our moving truck ????. BUT! I'm making the best of it with cookies, hot cocoa, a fire and slice after slice of this Rosemary Cornme