Jesień idzie... Wraca mi ochota na przebywanie z zapachami... Jesień idzie, a ja w oparach słodyczy cynamonu i melancholii drzew... Czuję, że powoli dochodzę "do siebie". To ja, to moja pora roku - moja melodia serca. Znów... chce mi się... myślami bałaga
There is no perfect, ideal, and cohesive road for motherhood, only the twist and turns of the “figure it out yourself” sort... Was I ever a fully-fledged person before I had my children? Why yes, of course I was… I had a life and it was a great one –...