Jakiś czas temu zrobiło się głośno o kosmetykach marki Polny Warkocz. Miałam już ich krem do twarzy (a raczej mazidło), więc gdy zobaczyłam esencję, to musiałam ją mieć. Testuję od niedawna, ale wydaje się być fajnym kosmetykiem.
Używam pomiędzy serum a