RIP Our Lady of Tamale, Virginia, aka “The Tamale Lady”, loved by all for her tamales that she sold in all the local watering spots. She knew us by name, gave hugs and advice, and kept some of us from the deep end by getting delicious food in our bellies.
Dzień dobry ???? Jak tam Wasze plany na dłuuugi weekend Nasze troszkę pokomplikowały się, ale w końcu wyjedziemy w środę do lasu, gdzieś bliżej natury daleko od zasięgów Przez ostatnie dni miałam przymusowy odwyk od Internetu, jako że mój „nowy” telefon n