Na tapecie Przybyszewski. Czytam ponownie swoje studenckie lektury. Był już "Śnieg", teraz kolejny dramat modernisty, "Złote runo". A zainspirowała mnie do tego pewna współczesna książka o małżeństwie i miłosnym trójkącie. Więcej zdradzę niebawem.
#Stani