Jeszcze kilka lat temu myślałam, że łatwo adaptuje się do nowych miejsc i że w zasadzie mogę żyć gdziekolwiek. Niestety tak nie jest. Odkąd zaczęłam mieszkać w Warszawie, pojawiła się we mnie wielka tęsknota za rodzinnymi stronami. I to za naprawdę blahym