Uff, zdążyłam! Po pierwsze, w odwiecznym wyścigu szpaki-człowiek rzutem na taśmę wygrał jednak człowiek. Jak zwykle trzeba było rzucić wszystko i biec do drzew, bo szpaki zawsze wyczują ten idealny moment - dzień wcześniej sprawdzałam i wiśnie były mocno
5x beef
5x cheddar
5x bacon
5x joy
????????????????