Po moim powrocie do pracy czas jakoś przyspieszył i nie zauważyłam, że przyszła jesień ????
Pola zaadaptowała się w żłobku - ostatnie dni podczas pożegnania był już uśmiech i samodzielne tuptanie do cioć. Ciągle to wiele emocji, ale widać ogromny postęp.