Hejka.
Dawno mnie tu nie było, ale to za sprawą urlopu na którym byliśmy całą rodziną. Tak naprawdę jeszcze się nie skończył, ale na kilka dni wróciliśmy do domu. I wiecie co? Nie mam ochoty juz nigdzie jeździć. Jednak wyprawy z dziećmi są bardzo męczące.